CZYM JEST IDEA ZERO WASTE? JAKĄ PRZYSZŁOŚĆ MA RECYKLING W POLSCE? DLACZEGO TRZEBA UCZYĆ EKOLOGII NAJMŁODSZYCH POLAKÓW?

Fot. Gabriela Leszczyńska, Prezes Zarządu AURAEKO Organizacji Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego S.A.

Kinga Rodkiewicz: Od kilku lat w Polsce filozofia zero waste i less waste zyskuje coraz większe grono zwolenników. Coraz częściej, jako konsumenci, rezygnujemy z plastikowych opakowań czy folii. Z drugiej strony statystyki dotyczące tego, ile materiałów i substancji trafia do recyklingu nie są zbyt optymistyczne. Biorąc pod uwagę np. odpady komunalne do recyklingu trafia tylko 26% z nich. Dlaczego?

Gabriela Leszczyńska: Jeśli za punkt wyjściowy przyjąć stan , kiedy to do przysłowiowego śmietnika trafiało wszystko, co było odpadem bez względu na rodzaj tego odpadu, to obecnie mamy znacznie lepszą sytuację.

Jednak oczekiwanie, że dalsza dobra zmiana dokona się szybko, np. w ciągu 2-3 lat, jest tylko niepoprawnym marzeniem. Zwiększenie przetworzonych frakcji recyklingowych to długotrwały proces obejmujący zmiany w obszarze: prawnym, finansowym, technologicznym i mentalności społeczeństwa. Ten proces trwa i sytuacja się poprawia, jednak nie na tyle szybko, jak byśmy oczekiwali.

Warto podkreślić, że statystyczny Polak wytwarza mniej odpadów komunalnych niż przeciętny Europejczyk. Coraz lepiej rozumiemy także idee segregacji. Faktycznie zauważa Pani taką długofalową tendencję wzrostu proekologicznych postaw? Czy my – jako społeczeństwo zaczynamy rozumieć potrzebę troski o środowisko naturalne czy jednak wynika to Pani zdaniem z narzuconych odgórnie zasad prawnych?

Zachód Europy charakteryzuje się wyższym nasyceniem w rożnego rodzaju dobra, toteż jest zrozumiałym, że odpadów wytwarzają więcej. Jednak kraje zachodnie dopracowały się już rozwiązań prawnych i finansowych, a także organizacyjnych, wymuszających sortowanie odpadów u źródła, co daje podstawę do znacznie wyższego poziomu przetwarzania odpadów na wysypisku, a nie tylko składowania ich. Sądzę, że w Polsce tez idzie to w dobrym kierunku i efekty będą widoczne. Nie należy także popadać w zachwyt nad rozwiązaniami zachodnimi bo i tam nie wszystko jest takie piękne, o czym świadczą udaremnione próby eksportu odpadów do Polski.

 

Firmy którymi zarządzam prowadzą wieloletnie, publiczne kampanie edukacyjne pod nazwą: „Kształcenie proekologicznych postaw użytkowników sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz baterii i akumulatorów, a także „Kształcenie proekologicznych postaw użytkowników opakowań i odpadów opakowaniowych”. Kampanie te są realizowane w formie projektów edukacyjnych, których realizatorami i partnerami są fundacje, gminy, szkoły i przedszkola. Moja ocena zaangażowania dzieci, młodzieży i społeczności lokalnych jest bardzo wysoka. Dzięki tym działaniom, setki tysięcy kilogramów zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz zużytych baterii i akumulatorów, trafiło do zakładów przetwarzania, a nie na wysypiska komunalne. Podobnie jest z opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Zapraszam na stronę www.auraeko.pl ; www.auraekoopakowania.pl
oraz https://www.facebook.com/auraekopl


Zapytała Pani, czy można zauważyć długoterminową tendencję wzrostu proekologicznych postaw wśród użytkowników. Tak, taka tendencja jest zauważalna. Dostarczamy wiedzy i umiejętności w postepowaniu ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym oraz ze zużytymi bateriami i akumulatorami. Uczymy jak zmniejszać zagrożenia dla człowieka i środowiska. Organizujemy różnego rodzaju konkursy i zbiórki elektroodpadów. Uzyskujemy znaczące wyniki w tych działaniach edukacyjnych, które są dowodem na to, że proekologiczna postawa wśród uczestników i środowiska domowego i lokalnego staje się coraz bardziej popularna. Jednak proekologiczna postawa, musi być wzmacniania wielokrotnie i długofalowo, by osiągnąć efekt końcowy, w postaci oczekiwanego społecznie zachowania. Tego efektu nie osiąga się szybko.
Podobne działania prowadzą także inne organizacje odzysku oraz wiele innych podmiotów.

A teraz weźmy pod lupę elektryczne śmieci. Mówi się, że są jednocześnie wielkim zagrożeniem, ale i ogromnym potencjałem. Co przeważa?

Elektryczne śmieci są niewątpliwie poważnym zagrożeniem dla środowiska i człowieka jako jego elementu. Poziom nasycenia sprzętem elektrycznym i elektronicznym, a także bateriami w Polsce ciągle rośnie, toteż wzrasta zagrożenie. Jednak również rośnie wymagany poziom minimalnej zbiórki zużytego sprzętu, który jest poddawany przetworzeniu. Chociaż ciągle jeszcze poziom zbiórki i przetwarzania elektrośmieci nie dorównuje ilości wprowadzanej na rynek, to masa przetworzonych elektrośmieci jest też z roku na rok wyższa. Korzyści z przetworzonych elektroodpadów jest wiele. Jednak utrzymująca się nierównowaga wynika z tego, że zbieranie i przetwarzanie elektroodpadów rozpoczęło się ok. 40 lat później, niż masowe wprowadzenie sprzętu elektrycznego i elektronicznego na rynek konsumencki. Stąd ciągle jeszcze przewaga zagrożeń nad potencjałem korzyści z odzysku. Pewnie nigdy nie zbierzemy i nie przetworzymy łącznej masy sprzętu wprowadzonego na rynek, ale minimalne poziomy zbiórki i przetworzenia są określone i trzeba dążyć do ich osiągnięcia.

O ile powszechna jest wiedza o tym, że zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny należy wyrzucać do specjalnych pojemników lub oddawać do punktów selektywnej zbiórki odpadów, o tyle wiele osób wciąż ma wątpliwości co należy zrobić ze zużytymi bateriami, tonerami, świetlówkami czy płytami CD. W razie wątpliwości gdzie warto szukać odpowiedzi na pytanie co jest, a co nie jest elektroodpadem?

Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przyjmują nie tylko zużyty sprzęt, ale także zużyte baterie, tonery, świetlówki i płyty CD – jest więc gdzie oddać tego typu odpady. Problemem jest to, że PSZOK-i zlokalizowane są na obrzeżach miast lub poza nimi i odległość do nich jest znaczna. Elektroodpadów jednak powstaje najwięcej w dużych miastach, będących dużymi skupiskami mieszkańców. I właśnie wspomniana odległość pomiędzy miejscem powstawania elektroodpadów i miejscem ich oddawania jest przyczyną, dla której wiele z nich nie trafia na zbiórkę, tylko do odpadów komunalnych.
Wprawdzie zgodnie z ustawą każdy podmiot dostarczający nowe urządzenie ma obowiązek przyjęcia urządzenia zużytego np. pralkę , lodówkę, telewizor i ta regulacja działa na rynku, ale ona całkiem dobrze działa w odniesieniu do sprzętu wielkogabarytowego. Znacznie gorzej jest z oddaniem baterii małego AGD i elektronarzędzi, co nie oznacza, że zbiórek tego rodzaju elektroodpadów się nie organizuje. Baterie przyjmują sklepy, przy zakupie nowych baterii. Zużyte elektronarzędzia przyjmują również sklepy, które prowadzą tego typu asortyment. Wspólnie z Castorama Polska AURAEKO prowadzi od wielu lat coroczne ogólnopolskie zbiórki, które przynoszą plon kilkuset ton rocznie. Organizujemy zajęcia dydaktyczne i zbiórki zużytych baterii w parafiach, przedszkolach, szkołach i innych placówkach. Prowadzimy ogólnopolski konkurs „DOBRE RADY NA ELEKTROODPADY –ODDAJ MNIE W DOBRE RECE”. Każda z wymienionych działalności edukacyjnych przynosi każdego roku od kilku do kilkudziesięciu ton elektroodpadów oraz zużytych baterii i akumulatorów.

 

Inicjujemy i wspieramy również nowatorskie rozwiązania, jak w projekcie edukacyjnym „Elektryczne Śmieci – wsparcie zbiórek w miastach”, który realizuje Fundacja Odzyskaj Środowisko oraz firma MB Recycling dzięki czemu powstała „sieć czerwonych pojemników” Ten ciekawy projekt edukacyjny zakłada, że lokalizacja pojemnika na zużyte baterie i małe AGD blisko centrów miast, zwiększy zbiórkę elektroodpadów, gdyż właśnie duża odległość do PSZOK jest przyczyną niskiego poziomu zbierania zużytego sprzętu. Tegoroczna edycja projektu dobiega końca, dowiemy się zatem, czy przedstawione założenie było słuszne.

Czym jest elektryczny śmieć?

Odpowiedź na pytanie, co jest, a co nie jest elektroodpadem jest prosta. Elektroodpadem jest każde urządzenie, które jest zasilane prądem elektrycznym (z sieci lub baterii), a którego właściciel, chce się pozbyć. Oznacza to tyle, że elektroodpadem jest np. całkowicie sprawna lokówka kupiona przed chwilą w sklepie lecz jej właścicielka postanowiła się jej pozbyć z powodu nieodpowiedniego koloru. To oczywiście skrajny przykład, ale dobrze pokazuje, że stopień zużycia nie decyduje o tym, czy coś jest, czy nie jest elektroodpadem.

Organizacja AURAEKO, na której czele Pani stoi, od 14 lat porządkuje świat, ale znana jest także z różnych kampanii i konkursów edukacyjnych kierowanych do najmłodszych. Młodzi ludzie chętnie angażują się w tego typu eventy?

Dotarcie  do bardzo młodego uczestnika jest bardzo trudne, gdyż np. dzieci w wieku przedszkolnym są chronione wieloma ograniczeniami dostępu osób postronnych. To wynika z naczelnej potrzeby zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa. Otwieranie tych wszystkich zabezpieczeń nie jest łatwe i wymaga zaufania organów sprawujących nadzór, a także kadry pedagogicznej i rodziców dzieci. Kiedy lody nieufności zostaną przełamane, młody lub bardzo młody uczestnik, chętnie angażuje się w projekt bo ma akceptację wszystkich ważnych dla dziecka autorytetów, do których należą: rodzice, nauczyciele wychowania przedszkolnego i środowisko rówieśnicze. Do każdego projektu edukacyjnego dostarczamy materiały merytoryczne, zawierające niezbędną wiedzę, materiały informacyjne o projekcie dla rodziców i innych partnerów projektu i nagrody dla zwycięzców. Zaangażowanie dzieci wyrażające się wytworami własnymi takimi jak: rysunki, origami i plon zbiórki jest zapewniony.

 

Na poziomie starszych klas szkoły podstawowej, aktywność i kreatywność młodzieży jest jeszcze wyższa, jednak wydatne wsparcie opiekuna ze strony szkoły oraz organizatora konkursu są niezbędne, by osiągnąć sukces.

Każdego roku AURAEKO Organizacja Odzysku Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego organizuje wspólnie z innymi partnerami ok. 10 projektów edukacyjnych, których uczestnikami są dzieci, młodzież szkolna i dorośli. Dwa z tych projektów są projektami ogólnopolskimi.