Potencjał przedmiotów codziennego użytku, które przestały pełnić swoje funkcje, dostrzegli już dadaiści oraz przedstawiciele włoskiego prądu artystycznego arte povera. Artyści sięgali po rzeczy, które stały się bezużyteczne i zbędne. Wśród prac twórców tego nurtu odnajdujemy odłamki szkła, elementy z plastiku, gałęzie z drzew, kamienie, stare ubrania i makulaturę. Do najsłynniejszych dzieł w nurcie trash art zalicza się słynna instalacja HA Schulta The Trash People. Wystawa składająca się z ponad 1000 postaci wykonanych ze śmieci odwiedziła m.in. Wielki Mur Chiński, piramidy w Gizie, plac Czerwony w Moskwie, ale także Antarktykę. Nieco w innym klimacie swoje prace tworzy Bernard Pras. W jego portfolio znajdziemy wizerunki celebrytów oraz postaci historycznych inspirowane estetyką pop artu. Ludwik XIV, Marilyn Monroe, Michael Jackson, Bruce Lee czy Albert Einstein zaskakują realistyczną formą, która przecież wykonana została z przedmiotów zużytych i zbędnych. Ale to nie koniec zaskoczeń! Otóż wizerunek przywołanych wyżej postaci można zobaczyć wyłącznie pod pewnym kątem. Tworząc instalację, artysta każdorazowo korzysta z obiektywu aparatu fotograficznego i tylko z tego miejsca, gdzie ustawiony był wcześniej aparat, dzieło prezentuje swoje prawdziwe oblicze – stojąc w innym miejscu, dostrzegamy jedynie śmieci.