Do koloru, do wyboru. Opakowania poza standardami

Kiedyś wszystkie wyglądały niemalże identycznie – nudno, nieciekawie, szaro i bez pomysłu. Dziś wiele z nich przykuwa uwagę swoim unikalnym designem. Jak się okazuje wygląd ma znaczenie i to nie tylko przy nawiązywaniu relacji. Producenci prześcigają się w wymyślaniu atrakcyjnych opakowań. Kreatywność trafia do każdego biznesu, od gastronomii, przez elektronikę, aż po zakłady produkujące najróżniejsze gadżety.

Coraz więcej firm poszukuje rozwiązań, które nie tylko przyciągną uwagę konsumentów, ale także są przyjazne dla środowiska. Nietypowe opakowania w których „rządzą” ekologiczne trendy, wpisują się w strategię wielu przedsiębiorstw.

Są projektowane w taki sposób, by mogły się rozkładać w naturalnych warunkach w stosunkowo krótkim czasie. Dzięki temu nie zalegają na wysypiskach śmieci czy w oceanach, tak jak ich plastikowe lub metalowe odpowiedniki.

Grzyby rządzą…

Nie tylko skrobia kukurydziana czy trzcina cukrowa ale nawet grzyby. Opakowania wykonane z naturalnych i odnawialnych surowców stają się coraz bardziej popularne. Te ostatnie mogą stanowić alternatywę dla styropianu. Czy grzyby zrewolucjonizują branżę opakowań? Do ich produkcji wykorzystuję się strukturę korzeniową grzyba i odpady rolnicze: łuski zbóż, słomę czy trociny. Ten żywy materiał jest hodowany w trójwymiarowej formie w kształcie opakowania. Potem poddaje się go suszeniu i obróbce cieplnej. Rezultatem jest w pełni naturalny materiał, który ma podobne właściwości, jak syntetyczne tworzywa.

A może liść bananowca?

Jako pierwszy na dużą skalę wprowadził je jeden z tajlandzkich supermarketów. Na półkach sklepu w dziale z warzywami znaleźć można produkty, które są szczelnie owinięte liśćmi bananowca. Przystrojone naturalnym włóknem wyglądają niemal jak zapakowane na prezent. Na tym lista plusów naturalnego opakowania się nie kończy. Porównując czas rozkładu (plastik może rozkładać się nawet kilkaset lat), liście bananowca znikają w naturze zdecydowanie szybciej.

Pytanie tylko, które z liści warzyw lub owoców dostępnych w Polsce można by wykorzystać jako opakowanie?

A co ze skórką ziemniaka…

To kolejny pomysł na to jak wykorzystać rzeczy, które na pierwszy rzut oka wydają się całkowicie nieprzydatne. Opakowania ze skórek ziemniaków to projekt włoskiego projektanta, który postanowił wykorzystać ten surowiec i dać mu drugie życie.

Znalazł metodę na łączenie i utwardzanie skórek od ziemniaków w taki sposób, by tworzyły zwartą strukturę. Najpierw obierki poddał procesom moczenia i naturalnego suszenia, później rozprowadził je po okrągłej formie, a na końcu uformował w kształt rożka. Frytki podawane wewnątrz skórki ziemniaka, z którego zostały zrobione? Proszę bardzo… 

Czas na papier

Czy niebawem zobaczymy pierwsze, papierowe butelki? Wiele może na to wskazywać! Prototyp ma pojawić się na Węgrzech. Jeżeli testy okażą się pozytywne, niewykluczone, że nowe opakowania trafią na półki w pozostałych państwach Europy. Papierowa butelka to ogromne wyzwanie technologiczne. Musi być wytrzymała, hermetyczna, mieć różny kształt i objętość, by spełniać oczekiwania producentów napojów, a także nie może wpływać na jakość i smak produktu. Chodzi o stworzenie takiego opakowania, które będzie w 100 proc. nadawać się do recyklingu. 

Moda czy konieczność?

Eko-opakowania to już nie tylko trend. Przemysł opakowań szybko się zmienia, a innowacje stają się kluczowym elementem strategii marketingowych firm. Dzięki takiemu podejściu szybciej zredukujemy górę odpadów, ale także przyciągniemy świadomych konsumentów. To, co kiedyś było zwykłym opakowaniem, dziś staje się symbolem troski o środowisko!

Artykuł powstał w ramach kampanii edukacyjnej, prowadzonej przez Fundację Odzyskaj Środowisko oraz Interzero.